Tegoroczna maturzysta z Polonii niedawno została nagrodzona przez Prezydenta Wrocławia. – Byłam jedyną zawodniczką reprezentującą szachy i kilka osób usłyszało dzięki mnie o tym, że taki sport jest nie tylko obecny w naszym mieście, ale także rozgrywany na wysokim szczeblu i to z dobrymi wynikami – mówi Ania Iwanow.

W minionym tygodniu otrzymałaś nagrodę Prezydenta Wrocławia – to wyróżnienie za dobre wyniki w 2013 roku?

ANNA IWANOW: – Nagroda Prezydenta Wrocławia przyznawana jest za jedno, wybrane przez zawodnika osiągnięcie, nie za ogół wyników, jak to czasem bywa z takimi nagrodami czy stypendiami. Ja otrzymałam ją za 2. miejsce na Drużynowych Mistrzostw Europy, które były rozgrywane w lipcu w Mariborze. Miłe jest również to, że byłam jedyną zawodniczką reprezentującą szachy i kilka osób usłyszało dzięki mnie o tym, że taki sport jest nie tylko obecny w naszym mieście, ale także rozgrywany na wysokim szczeblu i to z dobrymi wynikami.

Za Tobą start w IMPK, w których zajęłaś 8. miejsce. Jak z perspektywy czasu oceniasz swoje wyniki i grę?

– Oczywiście wynik mnie nie satysfakcjonuje. Nie ukrywam, że nie byłam dobrze przygotowana, ponieważ ostatnie miesiące poświęcałam w znacznej mierze nauce i nie miałam wystarczającej ilości czasu na treningi. Niewątpliwie pocieszeniem jest partia z Iwetą Rajlich; nie tylko ze względu na wynik, ale przede wszystkim na to, że stworzyłyśmy coś naprawdę ciekawego i oryginalnego. Do takich partii miło się wraca (nawet jeśli nie do końca rozumiem co się tam działo).

W Warszawie zebrałaś sporo doświadczeń, które będą procentowały w kolejnych startach?

– Takie turnieje, gdzie przeciwniczkami są silniejsze i starsze dziewczyny, zawsze dostarczają sporo doświadczeń. Myślę, że w nich ważne są także doświadczenia dotyczące tej psychicznej sfery, a jeśli chodzi o te stricte szachowe, to po maturze wrócę do tego na spokojnie i – mam nadzieję – analiza faktycznie zaprocentuje.

Jakie ważne starty masz jeszcze w planach na ja bliższe miesiące?

– Mój kalendarz nie jest jeszcze do końca gotowy. Na pewno zagram w Turnieju Klubu Polonia Wrocław i w I lidze w barwach naszego Klubu. W październiku być może pojadę na Mistrzostwa Świata do lat 20 do Indii. Reszta okaże się w najbliższych dniach.

Przed Tobą już niedługo także matura? Co z dalszymi planami? Myślisz już o konkretnym kierunku studiów?

– Matura całkiem niedługo – już za 10 dni! Daleko mi do zdecydowania, dlatego na razie się uczę, napiszę maturę, a później zacznę się martwić.