Po II zjeździe Sygnity Ekstraligi zespół Polonii prowadzi w klasyfikacji i zmierza po złoty medal. – Udowodniliśmy, że jesteśmy naprawdę dobrą drużyną. W poprzednich latach nie zawsze nam się to udawało i zdarzały się porażki ze słabszymi drużynami, ale teraz to jest nasz rok – mówi arcymistrzyni Jolanta Zawadzka, jedna z liderek Polonii.

II zjazd Sygnity Ekstraligi ułożył się od początku po myśli Polonii?

JOLANTA ZAWADZKA: – We wszystkich meczach wystąpiliśmy w roli faworyta i w końcu udowodniliśmy, że jesteśmy naprawdę dobrą drużyną. W poprzednich latach nie zawsze nam się to udawało i zdarzały się porażki ze słabszymi drużynami, ale teraz to jest nasz rok. Musimy jeszcze tylko potwierdzić to podczas ostatniego zjazdu, a przede wszystkim wygrać w ostatniej rundzie z broniącym tytułu Hetmanem Katowice.

Jakiś czas temu można było zakładać, że losy złotego medalu rozstrzygną się właśnie w tej ostatniej rundzie, gdy Polonia zagra z Hetmanem, ale podczas II zjazdu we Wrocławiu katowiczanie prezentowali się zaskakująco słabo…

– Hetman stracił sporo punktów i mamy nad nim przewagę w tabeli. Jeśli w następnych meczach stracą kolejne punkty, to rzeczywiście przed ostatnia rundą mogą nie mieć szansy na obronę tytułu. Zobaczymy co zrobi druga obecnie w klasyfikacji drużyna z Gliwic. Jak co roku, wszystko rozstrzygnie się podczas ostatniego zjazdu. Mam nadzieję, że wystąpimy w nim w najsilniejszym składzie i zagramy równie dobrze, jak we Wrocławiu.

Co jest największą siłą drużyny Polonii w tym roku?

– Z sześciu rund przegraliśmy zaledwie jedną partię, a to oznacza, że cała drużyn gra bardzo solidnie. Punktujemy bardzo równo, skład jest wyrównany i to jest nasza siła. W trzech meczach, jakie zostały nam do rozegrania w ostatnim zjeździe, postaramy się zagrać najlepiej, jak to możliwe. Na pewno wystarczy to do medalu. Mam nadzieję, że do złotego.

Jakie inne starty przed Tobą, oprócz październikowego zjazdu Ekstraligi?

– Do końca roku nie zostało już zbyt dużo tych startów. Będą na pewno turnieje treningowe, a w grudniu udział w Mistrzostwach Europy w Szachach Szybkich i Błyskawicznych, które zostaną rozegrane we Wrocławiu. Oprócz tego w grudniu w stolicy Dolnego Śląska odbędzie się też kolejny Turniej Arcymistrzowski Kobiet. Mam nadzieję, że organizacyjnie uda się nam przeprowadzić go na tak wysokim poziomie, jak rok temu.

Możesz już zdradzić trochę więcej szczegółów dotyczących tego turnieju?

– Turniej odbędzie się w grudniu, tuż przed mistrzostwami Europy. Pomysł jest taki, by zawodniczki, które wystartują w naszym turnieju, mogły od razu zostać we Wrocławiu i zagrać w ME. Na pewno w turnieju zagra cała olimpijska reprezentacja Polski oraz zaproszone zawodniczki z różnych krajów. Nazwisk na razie nie mogę ujawnić, bo negocjacje trwają. Na pewno będą to jednak bardzo silne i znane zawodniczki.