Ze świeżo upieczonym mistrzem Polski do lat 14 w szachach rozmawiamy o kulisach sukcesu i ciężkiej pracy poświęconej przygotowaniom do mistrzostw kraju. – Po obozie w Lądku Zdroju trenowałem około 5 godzin dziennie, a miesiąc przed turniejem nawet 7 do 8 godzin dziennie. Było ciężko, lecz naprawdę było warto! – mówi Maciej Czopor.

Maciek, gratuluję złotego medalu mistrzostw Polski do lat 14! Co znaczy dla Ciebie ten sukces? Czy to dobra motywacja do dalszej ciężkiej pracy?

MACIEJ CZOPOR: – Jest to oczywiście dla mnie bardzo duży sukces, dzięki któremu jestem dużo bardziej zmotywowany do dalszej pracy i osiągania jeszcze większych sukcesów.

Jak wyglądały Twoje przygotowanie do turnieju? Jak dużo czasu na nie poświęciłeś?

– Przygotowanie były bardzo intensywne. Po obozie w Lądku Zdroju (którego organizatorem była Polonia Wrocław – przyp. red.) trenowałem około 5 godzin dziennie, a miesiąc przed turniejem nawet 7 do 8 godzin dziennie. Było ciężko, lecz naprawdę było warto!

Podczas turnieju OOM nie przegrałeś żadnej partii i zaliczyłeś tylko dwa remisy. Która z partii była dla Ciebie najtrudniejsza i dlaczego?

– Myślę iż najtrudniejsza była ostatnia partia, ponieważ stres był bardzo duży i przez tę presję grało mi się bardzo ciężko.

Mistrz Polski ma prawo gry w Mistrzostwach Świata oraz Europy, co zawsze jest dla młodych zawodników dużym przeżyciem i ciekawym doświadczeniem. Czy zobaczymy Ciebie w tych zawodach?

– Na pewno wystąpię na Mistrzostwach Świata, które odbędą się w Grecji, a jeśli chodzi o Mistrzostwa Europy, to wszystko będzie zależało od tego, czy uda się pozyskać środki na ten start.

Jak godzisz naukę z grą w szachy? Ile czasu w tygodniu poświęcasz na szachowe treningi?

– Myślę, że wychodzi mi to całkiem dobrze, a biorąc pod uwagę fakt, że dzięki szachom mam bardzo dobrą pamięć, to mam dodatkowo ułatwione zadanie. Jeśli chodzi o mój trening, to kiedy chodzę do szkoły, staram się trenować 3 do 4 godzin dziennie, a w dni wolne po 7 godzin.

Czy jest szachista, na którym się wzorujesz? Idol, którego gra szczególnie Ci imponuje?

– Można powiedzieć że moimi idolami są mistrzowie świata, od których można się bardzo wiele nauczyć, lecz spośród nich mogę uznać za swojego idola Kasparova.

Wkrótce przed nami Mistrzostwa Polski Seniorów. Będziesz kibicował i śledził partie z udziałem starszych koleżanek i kolegów?

– Na pewno będę uważnie śledził poczynania najlepszych szachistów kraju, szczególnie że walczyć tam będzie mój trener – pan Aleksander Miśta, któremu będę kibicował.