W Berlinie zakończyły się trzydniowe zmagania o tytuł mistrza świata w szachach szybkich. Złoty medal obronił Magnus Carlsen, który zdobył 11,5 pkt. Darek Świercz zdobył 8,5 pkt., a Mateusz Bartel 8 pkt. Dziś poczatek dwudniowych zmagań o tytuł mistrza świata w szachach błyskawicznych.

Carlsen (11,5 pkt.) tytuł zapewnił sobie już przed ostatnią rundą. Srebro wywalczył Ian Nepomniatchtchi (10,5 pkt.) z Rosji, a brąz Teimour Radjabov (10,5 pkt.) z Azerbejdżanu. Darek Swiercz (8,5 pkt.) zajął 41 miejsce, a Mateusz Bartel (8 pkt.) był 60. Najlepiej z Polaków spisał się Radosław Wojtaszek, który zdobył 9,5 pkt. i został sklasyfikowany na 22 pozycji. Radek w jednym z pojedynków po dobrej grze musiał uznać wyższość mistrza świata.

We wtorek i środę w Berlinie odbędą się zmagania o tytuł mistrza świata w szachach błyskawicznych. Tam także złota broni Carlsen. My szczególnie mocno trzymamy kciuki za Darka i Mateusza!