Czas na kolejną zdolną szachistkę! 🙂 Wiktoria Śmietańska to ogromny talent najmłodszego szachowego pokolenia. Ma jedynie 8 lat a już jest kilkukrotną mistrzynią Polski i wicemistrzynią świata w swojej kategorii wiekowej! Przede wszystkim widać jej pasję i zaangażowanie, Wiktoria nie tylko bardzo dużo pracuje nad szachami, ale także wiele gra…Naprawdę wiele! Tylko w tym roku zagrała już prawie 150 partii klasycznych – prawie 2 razy więcej niż Mistrz Świata Magnus Carlsen!

Dowiedzcie się o karierze Wiktorii, zwłaszcza ostatnich startach, ale także o tym, jak zaczęła grać w szachy, jakie miejsce najbardziej chciałaby odwiedzić (i kogo tam spotkać) i wiele innych  (Odpowiadać na pytania Wiktorii pomagał jej tata Pan Marek Śmietański)

Wiktoria, dziękuję Ci, że zgodziłaś się ze mną porozmawiać! Za Tobą dosyć pracowity rok, prawda? Wiele startów, dużo sukcesów i pewnie jeszcze więcej zebranego doświadczenia.

Muszę przyznać, że ten rok był wyjątkowy i bardzo pracowity. W zasadzie było w nim wszystko to co Pani wymieniła. Szkoda tylko, że brakło tej wisienki na torcie w ostatnim turnieju, ale mam nadzieję, że da mi to tylko większą motywację do pracy.

Który sukces szachowy znaczy dla Ciebie najwięcej? I jakie jest Twoje najmilsze wspomnienie z tegorocznych turniejów?

Na pewno najwięcej powodów do radości dał mi wyjazd do Mińska na Mistrzostwa Świata. Wicemistrzostwo Świata w szachach szybkich to chyba moje na razie największe osiągnięcie.

Lubię robić jedno i drugie, ale chyba samą grę lubię bardziej.

Co najbardziej podoba Ci się w wyjeżdżaniu na turnieje? Czy wiesz ile turniejów zagrałaś w tym roku?

Jeśli chodzi o ilość wyjazdów to naprawdę było ich sporo w tym roku, a na samych wyjazdach najbardziej podoba mi się sama gra i nauka.

Wolisz grać czy pracować nad szachami? 🙂

Lubię robić jedno i drugie, ale chyba samą grę lubię bardziej.

Zdobyłaś w tym roku trzykrotne Mistrzostwo Polski do lat 8! Kompletnie zdominowałaś te zawody, co? Jak wspominasz te turnieje?

Mistrzostwo Polski do lat 8 zdobyłam już w wieku 6 lat i wydawać by się mogło, że każde kolejne mistrzostwa będą prostsze, ale wcale tak nie było. W zasadzie w każdym turnieju musiałam walczyć do ostatniej rundy. To są dość krótkie turnieje i czasami jeden błąd powoduje znaczny spadek.

Widziałam Cię na Mistrzostwach Europy Juniorów w sierpniu i bardzo było mi miło patrzeć, na Twoją grę! Śledziliśmy sporo Twoich partii komentując zawody 🙂 Tam zajęłaś 7. miejsce. Mamy listopad i już grałaś w kolejnych Mistrzostwach – dopiero co zakończyły się Mistrzostwa Świata Juniorów w Hiszpanii i przez cały turniej byłaś w czołowce. Niestety przegrałaś 9. i 11. partię, co pozbawiło Cię medalu, ale dało wciąż wysokie, 4. miejsce.

W moich pierwszych Mistrzostwach Świata (do lat 10) prowadząc też przegrałam 11. partię!

Zawsze starałam się dobrze wyspać

Jak grało Ci się na tym turnieju? Z której swojej partii jesteś najbardziej dumna? Jak wyglądał Twój dzień podczas turnieju?

Jeśli chodzi o sam turniej to chyba nie było rzeczy, która mi się nie podobała, może hotel mógłby być bliżej do sali gry. Co do partii to zadowolona jestem z gry z zawodniczką z Kazachstanu, udało mi się przechylić wygraną na swoją korzyść w samej końcówce po kilku godzinach walki.

Z kolei same dni na turnieju wyglądały podobnie. Zawsze starałam się dobrze wyspać, przygotować na rundę oraz znaleźć chwilkę czasu na zabawę.

Czy grając na takich ważnych imprezach czujesz jakieś napięcie i stres czy po prostu starasz się dawać z siebie wszystko?

Muszę powiedzieć, że wraz z wiekiem coraz bardziej się stresuję.

Jak w ogóle zaczęła się Twoja przygoda z szachami? 🙂

Samej gry uczył mnie tato już w wieku 3 lat, ale była to tylko zabawa. Później mając 4 lata zaczęłam uczęszczać na zajęcia do domu kultury w którym zajęcia prowadził Pan Piotr Towgin. Następnie przez półtora roku trenował mnie Pan Tomasz Motyl, a obecnie drugi rok Pan Maciej Świcarz. Przy okazji chciałabym im wszystkim podziękować za naukę i pozdrowić.

Najbardziej podobało mi się w Mamai

Jakie miejsce, które odwiedziłaś jadąc na turniej podobało Ci sie najbardziej? Czy jest jakieś miejsce, które szczególnie chciałabyś odwiedzić?

Najbardziej podobało mi się w Mamai nad Morzem Czarnym, było to piękne miejsce, mieliśmy fantastyczną pogodę i codziennie mogłam się kąpać w … niebieskim morzu J

Najbardziej chciałabym odwiedzić Norwegię i spotkać się Magnusem CarlsenemJ

Masz swojego ulubionego szachistę?

Magnus Carlsen.

Jaka jest Twoja ulubiona własna partia?

W tym roku udało mi się zagrać jedną partię w której zagrałam taką serię bardzo dobrych ruchów, że z tego co mówi mój trener nie powstydziłby się jej nawet silny gracz.

Bardzo lubię sport

Jakie są Twoje pasje i zainteresowania, oprócz gry w szachy?

Bardzo lubię sport i to wszystkie jego odmiany. Od rolek , roweru po gimnastykę artystyczną.

Dziękuję Ci bardzo za Twoj czas! Życzę Ci, żeby kolejny rok dawał Ci jeszcze więcej radości z szachów i wszystkiego, co robisz 🙂 I mam nadzieję, że niedługo będzie okazja do następnego wywiadu! 🙂

Ja również dziękuję, było mi bardzo miło.