![]()
Zakończyła się emocjonująca druga runda Mistrzostw Polski! U Panów, podobnie jak w dniu wczorajszym, królowały białe. W pięciu partiach były tylko dwa remisy a pozostałe trzy partie wygrali zawodnicy grający właśnie białym kolorem.
W grupie Pań mieliśmy jeszcze ciekawszą sytuację (jak zwykle 😉 ), bo nie było ani jednego remisu! Wszystkie partie zakończyły się rezultatywnie i tutaj kolor miał już mniejsze znaczenie.
Zawodnicy Polonii
Jeśli chodzi o zawodników naszego klubu, to mieliśmy dzisiaj derby w grupie mężczyzn! Daniel Sadzikowski grał z Szymonem Gumularzem i jako, że grał białymi to…partię wygrał. Arcymistrz zagrał naprawdę świetną partię pełną wartościowych lekcji dla każdego, zwłaszcza zawodników grających partię włoską. Mam oczywiście nadzieję, że Szymek szybko się podniesie po porażce i jutro wróci z energią, jaką pokazał w pierwszej rundzie Mistrzostw 😉
Jednym z najważniejszych momentów w partii było:
![]()
Gdzie Daniel postawił kolegę z klubu przed trudną sytuacją. Bić czy nie bić? 😉 I w dodatku czym?! Szymek zbił, pionkiem, co najprawdopodobniej było niedokładnością. Białe ofiarowały pionka, ale struktura będzie zawsze na ich korzyść.
Daniel postawił kropkę nad ‘i’ w tej pozycji:
![]()
Grając 20. Sfd2!. I pokazując, że białe kompletnie dominują a kontrola nad pozycją i skoordynowane figury są tutaj istotniejsze niż materiał. Czarne będą teraz już przez całą partię musiały znosić pozycyjną męczarnię. Polecam obejrzeć całą partię, naprawdę wiele można się nauczyć.
![]()
Daniel sam podsumował dzisiejszy pojedynek słowami: Po lekkim falstarcie w pierwszej rundzie, dzisiaj udało mi się zagrać poprawną i techniczną partię. Po niedokładności Szymka w kluczowej pozycji uzyskałem stabilną przewagę, którą realizowałem z dokładny sposób. Wygrana cieszy i czekam na kolejne rundy!
Niestety po wczorajszej szybkiej wygranej dzisiaj przegrał Mateusz Bartel. Mateusz otrzymał ciekawą i obiecującą pozycję po debiucie, ale w komplikacjach nie odnalazł najlepszej kontynuacji swjego ataku.
Z juniorami…do końcówki!
To motto, za którym częstwo wydaje się podążać zawodniczka naszego klubu Iweta Rajlich. Nawet ze mną Iweta wielokrotnie chętnie szła na końcówki 😉 Dzisiaj w grze końcowej testowała najwyżej notowaną polską juniorkę, Alicję Śliwicką. I zdało to egzamin, Iweta wygrała!
Kluczowym momentem było:
![]()
Trochę szalona pozycja jak na końcówkę 😉
Czarne miały teraz ciężki orzech do zgryzienia, ponieważ opcji jest sporo. Najprawdopodobniej Alicja zagrała teraz niedokładne 29…Wbb8 i po 30. Se7 Kh6 mimo zdobycia figury powstała po kilku ruchach pozycja jest już po prostu przegrana.
![]()
Białe pionki są nie do zatrzymania. W takich pozycjach Iweta nie daje już przeciwnikom żadnych szans!
Z każdym trzeba walczyć!
Runda druga była nieprzyjemna dla aktualnej Mistrzyni Polski, naszej zawodniczki Jolanty Zawadzkiej. Jola podejmowała Kasię Dwilewicz, debiutantkę oraz najniżej rozstawioną zawodniczkę w turnieju. Niespodziewanie dla większości kibiców, a możliwe, że i dla zawodniczek, Kasia tę partię wygrała. A różnica rankingu wynosiła 400 punktów! Przykre wieści dla naszej zawodniczki i dla naszego klubu, ale ważna lekcja dla wszystkich młodych zawodników – z każdym należy walczyć i trzeba w siebie wierzyć. Każdy, nawet medalistka olimpijska, może mieć gorszy dzień czy partię i trzeba dawać z siebie wszystko.
Trzymamy kciuki
Oczywiście trzymamy kciuki za naszych zawodników 😉 Jestem pewna, że mimo dzisiejszych porażek zawodnicy pokażą w kolejnych rundach swoje możliwości. Wszystkie partie można oglądać przez oficjalną stronę Mistrzostw: http://mp2019.pzszach.pl/
Polecam także stronę turnieju na facebooku: https://www.facebook.com/IMP2019/
Zdjęcia: https://www.facebook.com/IMP2019/
Zostaw komentarz