W trzecim meczu drugiej ligi zawodnicy zafundowali kibicom prawdziwy horror. Zmierzyliśmy się z teoretycznie słabszą drużyną Gostmat 83 Gostynin. Niestety,  mimo iż Polonia wystąpiła w roli faworyta, już po około trzydziestu posunięciach było 0-2 dla przeciwników. Swoje partie przegrali Mirek Perdek i Paulina Cagara w pozycjach, których przegrać nie musieli.  Sytuacja była więc dla Polonii niekorzystna i bardzo nerwowa.  Dalej wygrał Oskar Wieczorek. Na pierwszej szachownicy Piotr Dobrowolski miał pionka więcej, ale przed kontrolą w niedoczasie stracił go i, niestety, musiał zadowolić się remisem, choć trzeba przyznać, że przeciwnik powinien grać dalej.  Następnie stan meczu wyrównał Maciej Świcarz, który pewnie zrealizował swoją przewagę. Przy stanie 2,5-2,5 została ostatnia partia . Od jej wyniku zależał los całego meczu. Trzeba przyznać, że Krzysiek Jasik w dużo gorszej, prawdopodobnie już przegranej pozycji, zaczarował szachownicę albo swojego przeciwnika i udało mu się tę partię wygrać, a cały mecz zakończył się wynikiem 3,5-2,5 dla Polonistów. Dzisiaj zapraszamy na Derby Dolnego Ślaska bowiem Poloniści zmierzą się  z drużyną OKSiR Wisnia Mała!