Trzecia runda Mistrzostw Polski rozgrywanych w Poznaniu dostarczyła nam ogromnych emocji. Wśród Panów obserwowaliśmy mecz na szczycie czyli Dariusz Świercz (nadziei młodego pokolenia) kontra Radosław Wojtaszek (numer jeden polskich szachów).

LOTTO MISTRZOSTWA POLSKI

Dariusz Świercz (2665) – Radosław Wojtaszek (2713) 1/2

Partia Darka z Radkiem od początku przebiegała po myśli Polonisty. Darek białymi w wariancie najdorfa obrony sycylijskiej otrzymał bardzo przyjemną pozycję. Po taktycznych zawirowaniach uzyskał przewagę pionka oraz parę gońców  w zamian Radek dostał gorszą pozycję. Te plusy powinny starczyć do zwycięstwa. Niestety nasz arcymistrz nie sprostał problemom jakie w obronie stawił mu rywal i nie zdołał wycisnąć całego punktu.

Mateusz Bartel (2625) – Kamil Dragun (2594) 1/2

Drugi z naszych reprezentantów wśród płci brzydkiej odnotował kolejny remis.
[us_testimonial author=”Mateusz Bartel” style=”6″ company=”facebook”] Partii z Kamilem Dragunem realnie mi szkoda. Mój przeciwnik nie znał 5. Hc2, posunięcia wynalezionego przez Weselina Topałowa i szybko wpadł w tarapaty. Muszę jednak przyznać, że Kamil bronił się bardzo dobrze, wykonując wiele silnych (jedynych) posunięć. Kluczowym momentem partii było 16 posunięcie, kiedy to zagrałem 0-0, zamiast 16. Gg7. Po tym drugim ruchu mogłem wygrać hetmana, ale obawiałem się, że do wygranej jeszcze będzie daleko. Był to jednak dużo lepszy wybór, bo w partii szybko okazało się, że moja inicjatywa za piona wygasa i muszę szukać dróg do ratowania się przed porażką, co ostatecznie udało się zrobić za pomocą ofiary jakości, a potem wieży, w celu uzyskania wiecznego szacha [/us_testimonial]

Mateusz Bartel vs SMOK

BUDIMEX MISTRZOSTWA POLSKI KOBIET

Jolanta Zawadzka (2432) – Ewa Harazińska (2310) 1/2

Jola została zaskoczona przez swoja przeciwniczkę obroną rosyjską i przez pewien czas myślała, którą drogę wybrać. postanowiła dość szybko wymienić hetmany w myśl zasady – „z juniorami do końcówek”. Niestety po początkowej fazie partii stanęła dość pasywnie i musiała szukać remisu.

Anna Kantane (2310) – Klaudia Kulon (2298) 0-1

Ania ze swojej partii nie może być zadowolona. W obronie sycylijskiej z obustronnymi roszadami przez pierwszą część partii przeważała i posiadała inicjatywę. Poskutkowało strategią – „tylko król”.  Polonistka nie doceniła kontrszansy Klaudii na hetmańskim skrzydle i ostatecznie musiała popisać blankiet.

Mariola Woźniak (2154) – Oliwia Kiołbasa (2348)

Mariola grając partię szkocką wybrała trochę mniej popularny wariant ze skoczkiem na d2. Niestety okazało się, że w debiucie lepiej orientuje się Oliwia i po słabym Wb1 czarne przechwyciły inicjatywę, której nie oddały już do końca partii.

Iweta Rajlich (2389) – Karina Szczepkowska-Horowska (2403) 1-0

Kolejną świetną partię rozegrała Iweta, którajuz w debiucie uniemożliwiła Karinie wykonanie roszady co ostatecznie okazało się decydujące.