Za nami już pięć rund zmagań w Olimpiadzie Szachowej, rozgrywanej w norweskim Tromso. Świetnie radzi sobie drużyna polskich szachistek, która z czterema zwycięstwami i remisem na koncie zajmuje wysokie piąte miejsce.

W 4. rundzie Polki pokonały Bułgarię 2,5-1,5. Punkty zdobyły: Jolanta Zawadzka i Klaudia Kulon – po 1 oraz Marta Bartel – 0,5. W 5. Rundzie nasze panie ograły Kazachstan 3-1, a punktowały: Klaudia Kulon i Karina Szczepkowska-Horowska – po 1 oraz Jolanta Zawadzka i Monika Soćko – po 0,5. Po tej wygranej biało-czerwone przesunęły się na wysokie piąte miejsce w klasyfikacji generalnej, mając na koncie 4 wygrane i 1 remis. Na czele klasyfikacji są trzy drużyny z kompletem zwycięstw: Chiny, Węgry i Rosja.

Polacy w 4. rundzie zmierzyli się z gospodarzami – Norwegami. Na trzech szachownicach padł remis (po 0,5 pkt. wywalczyli Grzegorz Gajewski, Jan Krzysztof Duda i Mateusz Bartel). O wyniku końcowym meczu decydował pojedynek na pierwszej szachownicy, gdzie Radosław Wojtaszek grał z Magnusem Carlsenem. Górą ostatecznie był mistrz świata i Norwegowie wygrali cały mecz 2,5-1,5. W 5. rundzie Polacy pokonali Zjednoczone Emiraty Arabskie 4:0 (po 1 pkt. zdobyli: Wojtaszek, Gajewski, Duda oraz Bartosz Soćko) i w klasyfikacji open zajmują 30. miejsce.