Chyba każdy z szachistów spotkał się kiedyś z takim stwierdzeniem: „różnobarwne” gońce – … no to mamy remis! Powszechnie uważa się, że zremisować taką końcówkę, to żaden problem. Rzeczywiście, często zdarza się uratować partię mając, pionka (czasami nawet dwa, albo i trzy) mniej. Z drugiej jednak strony, praktyka turniejowa dostarcza mnóstwo dowodów na to, że sprawa nie jest taka prosta. Można przegrać i końcówkę nieco tylko gorszą i to na równym materiale!

Przykład 1

Fuchs,Reinhart – Kholmov,Ratmir D

Przykład 2
Jak widać z powyższych przykładów, dwa wolne oddalone od siebie wolne pionki z reguły wygrywają. Im bardziej są od siebie oddalone, tym lepiej dla strony silniejszej.